Wróciłam do domu,zmarznięta i zdenerwowana a w mej głowie obraz wspólnych wczorajszych i dzisiejszych chwil..Nasz wspólny spacer na odrę,pocałunki i rozmowa..Kiedy wracaliśmy już do domu straszyłeś mnie bo wiesz,że boję się ciemności.Nie nawidzę chodzić w takie miejsca a tam było jak z jakiegoś horroru..Jeszcze ta potworna pogoda,która mnie dobiła i Twoje żarty..Zdaje sobie sprawę coraz częściej,że Twoja bliskość jest mi potrzebna jak powietrze,bo tak mi źle bez Twoich słów,bez spojrzeń prosto w oczy,które są cudowne.Uwielbiam kiedy tak patrzysz w me oczy bo wtedy czuje sie tak fantastycznie...Jesteś osobą,z którą mogłabym być non stop..Niesamowite jest to jak słabi jesteśmy kiedy nie ma przy Nas tej ukochanej osoby..Dziękuję Ci za każdy Dzień..Skarbiee
Dodaj nowy wpis